Loading

Obóz cz. 6 „Czy będą 2tysiące?” AWŁ + MEL

Obóz cz. 6 „Czy będą 2tysiące?” AWŁ + MEL

UW w liczbach:

23.09

Ostatni dzień dał wynik dwucyfrowy. Dość niespodziewanie,ale za to jaka radość! Nie możemy doczekać się jutrzejszej przygody, więc waciki rozkręcamy do zmroku,o zmroku, a także po zmroku. Pogoda dopisała, foki cały dzień zapewniały nam syreni śpiew. O panie…!

22.09

Szok, rozpacz, niedowieżanie. Jakaś resztka nadziei, że może właściwie nic się nie stało, że może to nie jest prawda, a potem, że może to tylko jakieś nieznaczne straty. Kuling 2022 nieubłaganie zmierza ku końcowi…
21.09

Może i nie ma ptaków, ale za to pada i wieje. Dojadamy zapasy i szukamy nowych. Utrzymujemy wysoki poziom stylu, jak się bawić to ze stylem. Na grzyby! Na lwy by! Na marinusa my by, ale on na nas jeszcze nie.

19.09

Relacja z dziś:

18.09

Zapowiadano braki w załodze, a tymczasem ocieramy się o nadkomplet. Ptaków mniej, za to mile powitaliśmy dawno nie widzianych wrześniowych znajomych – uroczą grupkę limlapów. Wydarzeniem dnia był chrzest 3 nowych członkiń kulingowskiej rodziny. Żadna pogoda nie jest zła na chrzest. Rytualne wypełnianie beczki połączylo przyjemne z pożytecznym. Kierownik zadowolony, załoga ukontentowana. Praca wre pod subtelnym i nienachalnym, acz skutecznym, przewodnictwem. Rozpoczynamy nieubłaganą rotację załogi.

17.09

Dzisiaj było: tęcza, Rydzu, a na obiad groch z grzybami. Wspominamy wczorajsze racuchy z dżemem z róży. Łezka w oku się kręci. Ptaki dopisały. Przekroczyliśmy 50 nowych, co należy uznać za wynik bardziej niż satysfakcjonujący. Dojechały plastiki na chiahie, których niezwlocznie użyliśmy. HB załogi 123. W dolnych granichach normy. Rozmawia dwóch ichtiologow inwalidów wojennych. Jeden mówi: brakuje mi rąk. A drugi: A minóg. Tabum tss.

15.09

Zimno na zewnątrz, gorąco w środku obozowego domku.

14.09

Mikry wyjechał i ptaki zaczęły sie łapać. Piaskowce są wszędzie i niekiedy piaskowiec jest dominantem obchodu. Poza tym urocze alpinki, minutki, sieweczki, kamuszniki i canutek. Wczoraj wieczorem przyjechał Marek i kierowników jest 2. Poza tym jak zwykle na Kulingu wyrabianie kondycji – obchód 3 km a potem noszenie śmieci, wody i zakupów. Przynajmniej taki jest plan. Dziś odkąd Zaniew zadzwonił i zamówił piaskowce te zniknęły z Ujścia. Tym samym liczba obraczkowanych ptaków zmalała.

13.09

Obóz milczy, jedyną oznaką, że żyją jest przesyłanie dziennych wyników i zdjęcia. Zanosi się, że rok 2022 będzie rekordowy dla KULINGa jeśli chodzi o zaobrączkowane piaskowce. Trzymamy kciuki, żeby dobić do 2tysięcy siewek za sezon. ~ MWT

MWT

MWT

Comments are closed here.