Wszystko super się udało, ale relacji z zakończenia nie ma Jest za to sprawozdanie z projektu czynnej ochrony finansowanego przez WFOŚ w Gdańsk >>> KLIKNIJ<<< Rezerwat przyrody Mewia Łacha i dobrostan świata żywego będący w jego granicach pilnujemy od 2007 r. Chronimy czynnie najcenniejszą część rezerwatu przed nadmiernym, niekontrolowanym i często niecywilizowanym ruchem turystycznym, […]
20 września: Dzień pożegnań i powitań. Najbardziej zasmuciło nas opuszczenie obozu przez Brata Piotra. Najbardziej ucieszyło przybycie śledzi i kartofli. Załoga wreszcie się umyła, baraszkując nieroztropnie w wodzie niczym cyrkowe foczki. Reminiscencja wczorajszego wieczoru odbiła się na porannym humorze kierownika, co skutkowało dużym poruszeniem i dokumentnym sprzątnięciem całego obozu. Ciężki dzień ciężkiej pracy. Demontaż wyspy […]
8 września: Właśnie piszemy Wam relację i trochę nadrabiamy Zupełnie inną ligę (choć nie robimy tego jakoś rekordowo intensywnie). Do wczesnego popołudnia wolne chwile wykorzystywaliśmy na wpatrywanie się w morze, bo wreszcie więcej powiało. Trafiły się nam wydrzyki w liczbie kilkunastu, choć nieliczne udało się oznaczyć (jako ostrosterne). W wackach trzydziestka bosych siewek, w […]
25 sierpnia: Dziś dzień w którym wszystko powoli się kończy: ptaki, jedzenie, załoga, czas gier i zabaw no i wyjechał Hubert… Ale się nie załamujemy, bo nadchodzi nowe. Ptasio dziś najsłabszy dzień od tygodnia. Ledwie 27 siewek z 8 gatunków. 24 sierpnia: Ptaków dalej łapie się sporo, ale dziś już blisko połowa to retrapy. Mimo […]
15 sierpnia: Zły dmie, piach zakopuje wacki. Wiatr wywiał ptaki, telewizje i kierowniczkę. Na szczęście wiemy, za co chowa się ornitolog: za słonki (Marcin Łaguna, autor również ostatnich raportów) 14 sierpnia: Ptaków mało, ale dość ciekawie. Dziś deszczowa pogoda, ale pod koniec dnia wyszło słońce. W obozie porządki, a na obiad góra placków ziemniaczanych, jedzona […]
4 sierpnia: Poranny chłód był tylko złudzeniem, patelnia znowu wróciła. Siewki słabo się łapały, po czym z ostatnich 3 obchodów prawie 40 ptaków. Czy to dobra wróżba na jutro? Świeżo wyrzucony glut dał nadzieję, specjalnie poprzestawialiśmy wacki no i efekt jest. Dziś wielkogabarytowo – siewnica (już trzecia), canutki, szlamniki, kamusznik. CALFER P69 ciągle się […]
21 lipca: Jedzenie jak zwykle wyśmienite. Dziś łazanki na kapuście z morza. Kobiety zdominowały obóz. Ptaków oporowo. Ponad setka, w tym 2 ostrygojady i kontrola ze Sztokholmu. Nowe siły wraz z bonusową dawką kalorii dzielnie wspierają tych nieco zmęczonych. Bielik pożarł nam srebrzaka. 20 lipca: Dzień zaczął się owsianką z owocami. Na obiad był owsik […]
Relacje, które dotarły są na razie szczątkowe i raczej nie będą uzupełnione. Choć być może czeluście internetu skrywają niezbędną wiedzę o tym co było. A może ktoś jeszcze się pokusi o fotorelacje z rozbijania? Tymczasem dużo zdjęć zrobionych przez Kasię (KSA). 2 lipca: Zaczął się trzeci dzień obozu, stery kierownika trzyma PRD. Domek stanął w […]