29.08

Wieje. I ma wiać bardziej, a potem przestać. Poleciał tylko prysznic, a wacki zabezpieczone. Obiad był w końcu z mięsem. 48 ptaków to całkiem optymistyczny wynik!

28.08

Dzień wymiany ludzi i ptaków. Stada hiaticul na plaży znalazły swoje odzwierciedlenie w wackach – 17! Na obiad Francuzka zrobiła hiszpańskie tortilla de patatas i powiedziała że wyjeżdża zaraz 🙁

27.08

Przyleciały ptaki ale lażą po kierownicy. Załoga kombinuje i coś się z tego udało uszczknąć. Czekamy nadal na ostrego, ale na razie 8 sieweczek obrożnych i 5 kamuszników musi nam wystarczyć. Co ciekawe, prawie nie ma alpin. Gładkie morze niesie wycie fok i silników łodzi wiozących turystów na ich oglądanie. Żeby nie było mało, jeszcze przeleciał samolot z liczącymi foki.

26.08

Robimy same fajne (tu SZB użył innego słowa, możecie próbować zgadnąć ?) rzeczy i nie ma o czym pisać.

25.08

No i nie ma ptaków. Łapią się jakieś dziwne retrapy sprzed miesiąca, a nowych ptaków nie ma. Cyraneczka trochę poprawiła nastroje, ale ogólnie czekamy nie wiadomo na co… Żeby utrzymać bezmięsne obiady kierownik sam przyrządził kotlety z groszku.

24.08

I znowu jednocyfrowa bieda. 6 ptaków. Nie ma alpin, a ferruginejki łapią się raz dziennie po 5, do tego coraz więcej ma już obrączki. Nastroje nadal dobre, ale zobaczymy co jutro, bo siewek na horyzoncie ani śladu…

23.08

Po wczorajszym debiucie SZB, dynamika łapania spadłą z 20 do 14 ptaków, więc nadrabiamy kulinarnie. Liczna międzynarodowa załoga stara się jak może, do tego mięsna mniejszość została sterroryzowana przez bezmięsną mniejszość i obiady są warzywne. Uruchomiliśmy łódź odnawiając zapasy wody i gazu oraz gubiąc zrywkę.

22.08

Słońca nie ma, ale są ptaki. 20 dostało obrączki, w tym 4 płaskodziobe! Wymiana załogi i od dziś kierowniczenie SZB. Robi się też bardzo międzynarodowo w załodze.

20.08

Ptaki są!…. ale nie w wackach…

19.08

Podtrzymując wieloletnią tradycję Kulinga dzisiaj pięcioro nowych załogantów zostało pełnoprawnymi załogantami przechodząc tradycyjny kulingowsku chrzest.

17.08

Na UW od kilku dobrych dni nic się nie dzieje. Obóz stał się bardziej wróblaczy niż siewkowy. Łapiemy już czwartego kszyka sezonu.

16.08

Ptaków w wackach nie ma, ale mamy nowe zwierzątko obozowe!