21.07 Nastały czasy Wodza
23 lipca 2017
Ostatni dzień kierowniczenia. Przyleciał płatkonóg. Jest wyzwanie. Przełazi a raczej przepływa przez pułapki jak chce. Zaklęcia (mam nadzieję, że kamera focza nie łapie fonii w ujściu), zasieki, rzut indiański i za 3 podejściem jest. Cóż za nogi. Wzbudzają zachwyt bardziej niż moje. Oba cudaki zostawiliśmy na przywitanie WMSa i MKZa. Po 20 latach przerwy w dziczeniu miło wygląda z wackiem na głowie. Po pierwszej nieudanej próbie znów potrafi wyjąć ptaka :). Kondycja już nie ta ale chłopaki dają rade. Do sprawności obozowych typu kajakarz, wodnik itp. od dziś trzeba dodać sprawność – tragarz. Na nią dziś zasłużyli Kamil i Daniel.